Cukrzyca u psa i kota. Jak sobie z nią radzić?
Cukrzyca to nieuleczalna metaboliczna choroba ogólnoustrojowa, która może prowadzić do poważnych powikłań. Większość z nas kojarzy cukrzycę, jako chorobę występującą tylko u ludzi. Mało osób zdaje sobie sprawę z tego, że może ona zaatakować również zwierzęta, szczególnie koty i psy. Rozpoznanie cukrzycy nie oznacza jednak wyroku, chociaż jakość życia chorego zwierzaka w dużej mierze zależy od naszej troski, zaangażowania i opieki weterynaryjnej.
Jakie objawy występują u psa i kota chorego na cukrzycę?
Cukrzyca jest związana z zaburzeniami gospodarki białek, tłuszczy i węglowodanów. Za wystąpienie objawów odpowiedzialny jest niedobór insuliny, który powoduje w organizmie naszego zwierzaka wzrost stężenia glukozy we krwi, kwasicę organizmu, a nawet śpiączkę i śmierć - szczególnie w przypadku braku leczenia i prawidłowej opieki weterynaryjnej. Cukrzyca dotyka częściej dorosłe koty, zwłaszcza kocury. Natomiast u psów, zdecydowanie częściej na tę chorobę zapadają suki po 7 roku życia. Najbardziej narażone są jamniki, yorki, sznaucery miniaturki, pudle, beagle, czy labradory.
Po czym poznać, że nasz pupil może chorować na cukrzycę? Na to pytanie odpowiada ekspert z Przychodni Weterynaryjnej w Chorzowie, która zajmuje się leczeniem zwierząt domowych i egzotycznych: U zwierząt tych objawy różnią się między sobą. U psów chorujących na cukrzycę możemy zauważyć większy apetyt, utratę masy ciała, spadek formy i kondycji na spacerach, czy pogorszenie widzenia. Natomiast u kotów cukrzyca objawia się głównie utratą apetytu, zmniejszeniem aktywności ruchowej i mniejszą troską o higienę.
Do wspólnych objawów, które zaobserwować możemy zarówno u kotów, jak i psów należy zwiększone pragnienie oraz zwiększona częstość wydalania moczu. Jednym z najpoważniejszych powikłań zdrowotnych jest hipoglikemia. Polega ona na nagłym i dużym spadku glukozy we krwi, co może doprowadzić nawet do śmierci naszego pupila. Dlatego jeżeli zauważymy jakiekolwiek wyżej wspomniane objawy, musimy natychmiast udać się do weterynarza. Bardzo często to właśnie od szybkości naszej reakcji zależy zdrowie, a nawet życie zwierzęcia. Wielu właścicieli kotów i psów, aby podnieść poziom glukozy we krwi, podaje im odrobinę miodu lub roztworu glukozy. Przy czym bardzo ważne jest, aby po tym zdarzeniu poinformować lekarza weterynarii.
Jak radzić sobie z cukrzycą u psów i kotów?
Wielu właścicieli psów i kotów po usłyszeniu diagnozy bardzo się załamuje. Prawdą jest to, że cukrzyca to choroba, która zostanie z pupilem do końca życia, jednak poprzez właściwe żywienie, czy insulinoterapię możemy doprowadzić nawet do remisji choroby lub znacznie zredukować ilość podawanych leków. To od nas zależy, jak długo będzie żył nasz pupil, dlatego najważniejsza jest troska, zaangażowanie i stała opieka u weterynarza w Chorzowie. Nie można leczyć zwierzaka na własną rękę, gdyż możemy mu tylko zaszkodzić. Postarajmy się zapewnić mu dobre samopoczucie, pamiętajmy o stałej kontroli lekarza weterynarii oraz stosujmy glukometry weterynaryjne, które w przeciwieństwie do glukometrów przeznaczonych dla ludzi, nie pokażą nam zafałszowanych wyników.
Najważniejsza w leczeniu zwierzaka jest insulinoterapia, która polega na regularnym podawaniu insuliny. Pierwsze dawki aplikuje psu lub kotu lekarz, potem ustala odpowiednią dawkę i instruuje nas, jak wykonywać takie zastrzyki w domu. Występuje kilka rodzajów insuliny, która różnić się może pochodzeniem i długością działania. Najczęściej jednak wykorzystuje się insulinę Caninsulin w leczeniu psów i Lantus Glargine w przypadku kotów. Podaje się ją raz lub dwa razy dziennie w zależności od efektu działania.
Oprócz tego podstawą skutecznego leczenia cukrzycy jest odpowiednia dieta i stałe pory posiłków. Dobrze sprawdza się specjalistyczna karma weterynaryjna przeznaczona właśnie do psów lub kotów chorujących na cukrzycę. Nie można zapominać także o aktywności fizycznej, która ma duży wpływ na wchłanianie insuliny i pomaga uniknąć powikłań, tj. hiperglikemia. Ruch powinien być wprowadzany powoli i stopniowo zwiększany, przy czym nie może być on zbyt intensywny. Leczenie cukrzycy zawsze na początku jest dla wielu właścicieli wyzwaniem, jednak po czasie zarówno my, jak i nasz pupil przyzwyczaimy się do zmiany sposobu życia i szybko zaczniemy cieszyć się z dobrego stanu zdrowia pupila.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana