Zaburzenia snu jako problem neurologiczny
Przyczyn zaburzeń snu może być wiele. Mogą być związane z nadmiarem światła, pracą zmianową, stresem lub depresją. Problemy ze snem mogą mieć również podłoże neurologiczne, dlatego nie należy lekceważyć pierwszych objawów. Odpowiednio wczesne wdrożenie leczenia może spowolnić rozwój chorób układu nerwowego, których pierwszym objawem może być właśnie bezsenność.
Zaburzenia snu mogą być ważną informacją dla lekarzy neurologów. Problem ten może świadczyć o występowaniu nieprawidłowości w działaniu ośrodkowego układu nerwowego lub układu współczulnego. Dlatego jeśli zaburzenia snu są przewlekłe i trudno połączyć je z chwilowymi dolegliwościami związanymi ze stresem, zmianą trybu życia lub tymczasową infekcją – warto poszukać pomocy u specjalisty w poradni neurologicznej.
Jak rozpoznaje się zaburzenia snu?
Nie każde zaburzenie snu traktowane jest jako nieprawidłowe. Aby można było określić stan jako patologiczny problemy ze snem muszą wpływać na normalne funkcjonowanie pacjenta, trwać co najmniej miesiąc oraz występować przynajmniej trzy razy w tygodniu. Jako objawy nieprawidłowe określa się czas zasypiania przekraczający co najmniej 45 minut, a długość trwania snu poniżej 6 godzin – mówi specjalista z poradni neurologicznej Neuro-Care z Siemianowic Śląskich – Istotne są również wybudzenia w ciągu nocy – łączny czas wszystkich wybudzeń powinien trwać więcej niż 30 minut. Zazwyczaj nie ma konieczności wykonywania specjalistycznych badań. Do określenia zaburzeń snu wystarczy subiektywna ocena pacjenta – najczęściej przewlekłe problemy ze snem związane są z chorobami psychicznymi. Jednak badania kliniczne mogą być wymagane w przypadku, kiedy zaburzenia snu mogą mieć podłoże neurologiczne, a problemy ze snem mogą być wstępnym objawem chorób układu nerwowego – dodaje.
Zaburzenia snu w chorobach ośrodkowego układu nerwowego
Zaburzenia snu to nie tylko bezsenność. Zaliczyć możemy do nich również nadmierną senność lub problemy z zasypianiem. Każda z tych dolegliwości może być zwiastunem chorób neurologicznych lub neuroimmunologicznych. Sen i czuwanie to wzajemnie przenikające się stany mózgu, które wpływają na nasz dobowy rytm i odpowiednią regenerację.
Nadmierna senność to stan, w którym pomimo przespanej nocy odczuwamy zmęczenie. Dzieje się tak zazwyczaj w wyniku przerywania snu, na przykład w zespole bezdechu śródsennego. Wybudzenie, a następnie ponowne zaśnięcie, czasem bez świadomości pacjenta może pojawić się również w wyniku zapalenia mózgu, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, po udarze lub urazie mózgu, a także w przypadku występowania napadów padaczkowych. Zaburzenia zachowania podczas fazy REM, a tym samym brak pełnej regeneracji podczas snu może być również objawem choroby Parkinsona, choroby Alzheimera, otępienia z ciałami Lewy'ego, a także pląsawicy Huntingtona.
Bezsenność pojawia się także w przypadku chorób neurologicznych, które powodują silne dolegliwości bólowe – i których nie da się zmniejszyć środkami przeciwbólowymi. Może wystąpić również jednocześnie z neuropatią. W tym przypadku uczucie dyskomfortu jest na tyle duże, że pacjent nie może znaleźć odpowiedniej pozycji do spania, a tym samym czas pomiędzy położeniem się a zaśnięciem się wydłuża. Poczucie niepokoju, które nasila się w nocy oraz wpływa na prawidłowe funkcjonowanie w dobowym rytmie obserwuje się również u pacjentów cierpiących na zespoły otępienne. Wdrożenie odpowiedniego leczenia może w znacznym stopniu poprawić okołodobowy rytm, a tym samym jakość życia.
Leczenie zaburzeń snu
W leczeniu problemów ze snem najważniejsze jest znalezienie przyczyn takiego stanu. Terapia obejmuje zazwyczaj leczenie przyczynowe oraz objawowe. Wyeliminowanie przyczyn może rozwiązać problemy ze snem, jednak w przypadku niektórych chorób neurologicznych nie zawsze jest to możliwe. Stosuje się wówczas leczenie farmakologiczne oraz terapię poznawczo-behawioralną.
Do leczenia zaburzeń snu stosuje się kilka grup leków. Leki nasenne stosuje się w przypadku krótkotrwałych problemów ze snem, zazwyczaj nie dłużej niż 2-4 tygodnie. Długotrwałe przyjmowanie leków nasennych może doprowadzić do sytuacji, kiedy organizm przyzwyczai się do ich stosowania, a tym samym zmniejszy się jego tolerancja na ich działanie. Kiedy konieczne jest wspomaganie snu długofalowo lepszym rozwiązaniem są leki z grupy leków przeciwdepresyjnych, przeciwpsychotycznych lub przeciwhistaminowych, które w małych dawkach mogą przyczynić się do poprawy jakości snu. Stosuje się je również u pacjentów, u których niemożliwe jest zastosowanie leków nasennych, na przykład u pacjentów w starszym wieku lub u osób uzależnionych od alkoholu. Ostatnią grupą leków stosowaną do leczenia zaburzeń snu są leki dostępne bez recepty. Zazwyczaj są one stosowane przez pacjentów na własną rękę – mogą jednak utrudniać lub opóźniać wykrycie chorób psychicznych lub neurologicznych, które są przyczyną problemów ze snem. Najlepiej zdecydować się na nie tylko w sytuacjach, w których wiemy, że problemy ze snem mają charakter przejściowy i są związane na przykład ze stresem.
Pomocna w leczeniu zaburzeń snu może być również terapia poznawczo-behawioralna, pozwalająca pacjentowi na wyeliminowanie czynników utrwalających bezsenność oraz poznanie wskazówek umożliwiających zachowanie higieny snu. Jest to szczególnie ważne zwłaszcza, jeśli problemy ze snem wynikają z współistniejących dolegliwości, których nie da się całkowicie wyleczyć.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana