Międzynarodowy transport zwłok, a przygotowania do pochówku. O czym warto pamiętać?

Liczba formalności, które trzeba spełnić, gdy umiera ktoś z naszych bliskich, potrafi być przytłaczająco duża, nawet jeśli zgon następuje w kraju, w którym zmarły ma być pochowany. Jeśli jednak śmierć zastaje daną osobę za granicą, sprawy dodatkowo się komplikują. Warto więc zawczasu na wszelki wypadek zapoznać się z niektórymi aspektami tego zagadnienia. Po pierwsze, dobrze jest uświadomić sobie, że jeśli nie chcemy lub nie możemy (np. ze względów finansowych) sprowadzić ciała do kraju, pochówek przeprowadzony zostanie w państwie, w którym to ciało się znajduje, zgodnie z obowiązującymi tam procedurami. Często niestety oznacza to umieszczenie go w mogile zbiorowej, co istotnie utrudnia lub wręcz uniemożliwia ewentualną ekshumację i transport zwłok w późniejszym terminie.

Wymogi sanitarne

W międzynarodowym transporcie zwłok obowiązują ściśle określone przepisy wynikające przede wszystkim z kwestii sanitarnych. Dotyczą one chociażby parametrów trumny (metalowy wkład, specjalne dno pokryte substancjami chłonnymi) lub urny oraz sposobów ich trwałego zamknięcia (np. lutowanie czy szczelne klejenie silikonem na gorąco). Po przemieszczeniu ciała w miejsce docelowe nie ma możliwości ponownego otwarcia zapieczętowanej trumny, np. by bliscy mogli po raz ostatni ujrzeć zmarłego.

Balsamacja i kremacja

Nie wyklucza to jednakże konieczności przeprowadzenia odpowiednich, również obwarowanych regulacjami zabiegów, a zwłaszcza należycie udokumentowanej balsamacji zwłok, której celem jest zatrzymanie naturalnych procesów rozkładu. Ciało można też skremować, co eliminuje niektóre trudności, takie jak konieczność przewozu specjalistycznie przystosowanym pojazdem czy uzyskania zaświadczenia o tym, że dana osoba nie zmarła na chorobę zakaźną. Wbrew pozorom nie zawsze jest to jednak opcja mniej kosztowna.

Logistyka

Niektóre linie lotnicze zezwalają wyłącznie na przewóz urny, ale generalnie międzynarodowy transport zwłok drogą lotniczą i tak wiąże się z wyższymi nakładami finansowymi niż transport lądowy – o ile nie trzeba ich sprowadzić np. z innego kontynentu, w którym to przypadku zdecydować się można też na przewiezienie trumny lub urny statkiem. Dokonanie właściwego wyboru często przerasta pogrążonych w żalu bliskich zmarłego, dlatego warto zdać się w takiej sytuacji na profesjonalistów.

Formalności

Firmy świadczące usługę międzynarodowego transport zwłok, takie jak choćby wrocławski zakład pogrzebowy Witwicka, pomogą nam też w załatwieniu licznych formalności. A tych potrafi być naprawdę sporo. Pozyskanie aktu zgonu, zgody administracyjne w kraju, w którym ów zgon nastąpił, a także w kraju pochówku, zaświadczenia sanitarne, przepustki konsularne, odprawy graniczne, tłumaczenia dokumentów… Wszystko to możemy zlecić fachowcom. Potrzebna jest tylko wyrażenie pisemnej zgody, a także dostarczenie aktu urodzenia i ew. aktu małżeństwa (tudzież jego unieważnienia, jeśli nastąpił rozwód) osoby zmarłej oraz wykazanie, że z racji łączącej nas relacji posiadamy niezbędne uprawnienia do zajmowania się jej pochówkiem.